Skąd się biorą uzależnienia?

Uzależnienie od alkoholu to choroba. Choroba, która ma się na swoje życzenie i której nie jest łatwo się pozbyć.



Bo wielu alkoholików jest przekonanych o tym, że nie posiadają oni dylematu z piciem. Piją, bo preferują, a nie dlatego, że muszą. Są przekonani, że jeżeli już jedynie by chcieli, to z powodzeniem mogą nie pić. Prawda jednak jest taka, że samo uświadomienie sobie tego, że jest się alkoholikiem, wymaga odwagi. Mówi o tym prawie każdy poradnik dla alkoholików. Jeżeli osoba uzależniona zauważy problem, to już duży sukces. Gdy już go dostrzeże, ma dwa wyjścia. Lub go zlekceważyć i żyć jak gdyby nigdy nic. Albo próbować pokonać nałóg.
Alkoholizm to nałóg, który nie wyłącznie zmienia życie osoby pijącej. Ma bardzo duży wpływ na jej najbliższych. Na dzieci, na partnerów, na najbliższe otoczenie. Choć alkoholikowi wydaje się to bezzasadne, to rujnuje on żywot swoim bliskim tak, jak sobie. Kiedy bierze się pod uwagę leczenie alkoholizmu, w znaczącej liczbie sytuacji na terapię kieruje się też osoby z najbliższego otoczenia alkoholika. Nie posiada w tym żadnej przesady. Powodzenie takich terapii zależy jedynie i tylko od zaangażowania osób biorących w nich udział. Żaden alkoholik nie wyjdzie z nałogu dla swoich bliskich. On musi tego chcieć dla siebie. Musi widzieć w tym sens. Dlatego właśnie leczenie uzależnień jest bardzo trudne. Wielu uzależnionych po zakończonych terapiach wraca do dawnego stylu życia i nie widzi w tym nic złego. Niekiedy leczenie prowadzi się wiele razy, zanim zakończy się ono sukcesem. Są i takie sytuacje, gdy ludzie trwają w nałogach pełne życie.
Zobacz więcej: leczenie alkoholizmu.

0 komentarze:

Prześlij komentarz